Tak tak wiem.. już praktycznie wiosna, ale za ten post zabieram się od ponad 2 miesięcy a chcę by się jednak ukazał :D więc chyba lepiej późno niż wcale :)
Witam,
a miało być systematycznie na blogu w tym roku...
Ale mniejsza z tym! :D Sesja z Patrycją odbyła się ponad tydzień temu. Pomysłów masa i sporo kombinowania...
Przebudziłam się we wtorek rano i widzę za oknem tylko mgłe przez którą przebijają się promyki słońca. Patrzę na zegarek było koło 7 więc biorę aparat i lecę :D